poniedziałek, 6 stycznia 2014

Blue Kocięta

18 komentarzy:

  1. Śliczne! Uwielbiam koty w każdej postaci :)))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie sympatyczne kotki z nich:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najsłodsze mają te kędzierzawe ogonki, ihihi:D SUPER!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne :) Cała girlanda z kotków byłaby przecudowna do łóżeczka dziecięcego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super Kociaczki:) U mnie pod oknem dachowym wiszą 4 pasiaste kotki (wykonane z materiału, własnoręcznie:) w takiej pozycji, jakby chciały wyjrzeć sobie przez okno;) ..a impuls by je tam ulokować wywołał jeden z moich prawdziwych kotów, który pewnej nocki wskoczył sobie przez to właśnie okno dachowe (jakimś cudem znalazł się na dachu dwupiętrowego domu:) i pozostawił ślady w postaci odbicia swoich łapek na białym kawałku ściany podokiennej:)) i tak oto powstał koci podokiennik:))) hihihi:)
    Tak to bywa, że czasami jakaś "plama" staje się mega inspiracją do działania:) ..stąd wniosek taki, że niekiedy trzeba jakiś ślad po prostu zostawić - nie zmywać, nie ścierać, nie czyścić od razu bo może akurat się do czegoś "przydać":))))
    Pozdrawiam cieplutko kocią rodzinkę:)..również od pasiastych łapek:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Kociak jest zdecydowanie mrrr...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)