Witajcie, witajcie :).
Przedstawiam Wam kuchennego "łapiszonka".
Rękawica powstała jakiś czas temu, ale że czasu trochę mi zabrakło, to zamieszczam ją dopiero dziś ( obiecuję przy okazji, że niebawem będę bywać u siebie oraz u Was znacznie częściej :) )
W planach mam jeszcze łapkę kuchenną do kompletu.
Ps. Ależ u mnie dużo kropek, groszków, dopiero niedawno to zauważyłam :D
Pozdrawiam Was, trzymajcie się ciepło, weekendowo i grilowo :)