Ostatnio nie za często tu bywam, trochę z powodu przesilenia wiosennego, które lekko osłabia, trochę z powodu braku czasu. Och gdyby doba miała 48 h i nie trzeba byłoby spać, a tu człowiek wraca z pracy, nawet się nie obejrzy i już trzeba znów się kłaść... Mam nadzieję, że jak zacznie się mój "sezon urlopowy :)))))" , a dzień będzie teoretycznie dłuższy, to nadrobię swą nieobecność i trochę poszaleję szyciowo :) A tymczasem przedstawiam Wam skrzacie trio, które pojechało do Pani Asi.
.JPG)
Ale fajna gromadka! super te czapy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marto i pozdrawiam ciepło :)
UsuńŚliczne te skrzaty:) we grochy:) Piękne! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na nowo narodzonego bloga:)
Pozdrawiam!
Kamila
Dziękuję Kamilo.Zajrzałam, będę zaglądać i cieszę się z Twojej podjętej decyzji o blogu. Jeszcze raz życzę dużo radości w jego prowadzeniu :)
Usuńprzepiękne:))
OdpowiedzUsuńSłodkie kropeczkowe trio!! :)) Pozdrawiam i wydłużenia doby Ci życzę! :))
OdpowiedzUsuńO tak dłuższa doba! dziękuję i pozdrawiam :)
Usuńfajne:))
OdpowiedzUsuńWesoła gromadka! :) Też mam ostatnio problem z czasem, tak jakby doba mi się skurczyła..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Miejmy nadzieję, że poprzestanie już na tym kurczeniu i przynajmniej stanie w miejscu ;) Pozdrawiam serdecznie
UsuńSkrzaty od razu wprowadzają taką lekką, radosną atmosferę do domu :)
OdpowiedzUsuńZgadza się :)
UsuńPiękne te Twoje skrzaty!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, choć dopiero to moje początki :)
Dziękuję, dziękuję za zaproszenie, odwiedziłam i życzę powodzenia :)
UsuńBoskie;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pozdrawiam ciepło
UsuńCudowne są ale szczęściara z tej Pani Asi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
:)) Pozdrawiam
UsuńFajniusie :)
OdpowiedzUsuńśliczne materiały, ten niebieski pasowałby do poduchy którą uszyłam...
OdpowiedzUsuńskrzaty wyglądają cudownie ! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, pozdrawiam :)
UsuńOjej, jakie słodziaki!
OdpowiedzUsuń