Witajcie :))
Bardzo dawno temu, będąc dziecięciem jeszcze dość dużo dziergałam sobie na drutach. Jednak wiele lat nie miałam drutów w ręku, aż do dziś :)) Wczoraj naszła mnie nieodparta chęć ponownego spróbowania i dziś z rana pobiegłam do pasmanterii zakupiłam druty, włóczkę i z obawą, czy jeszcze cokolwiek pamiętam zasiadłam i... okazuje się, że robienie na drutach, to jak jazda na rowerze - nigdy się jej nie zapomina :))
A poniżej moje pierwsze od wielu wielu lat "druciane' wdzianko, no i Laka Klarka ;)
Pozdrawiam Was :)
Śliczna :-)!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńale czad! też kiedyś robiłam na drutach mega proste szaliki i wszystko inne co dało się zrobić z prostokąta ;)
OdpowiedzUsuńFajnie znów po latach do tego wrócić ;)
UsuńŚwietna! I jakie ma ładne kolorki
OdpowiedzUsuńśliczna, fajne patrzałki :)
OdpowiedzUsuńDobrze zrobiłaś, zimno teraz i wietrznie, lala by bez drucianych ocieplaczy zmarzła;-)
OdpowiedzUsuńNo właśnie :))
UsuńLala wygląda bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńWitaj! Prześliczna Klarka!!! Niezwykle inspirujące są Twoje prace!!! Bardzo mi się podobają:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Halinko i również pozdrawiam
UsuńKlarka jest superowa!!!:) ..te okularki..:)))) a czapa, szal i rękawiczki udane bardzo:) ..przynajmniej nie zmarznie;)
OdpowiedzUsuńPoZdrowienia dla Was Dziewczyny!:)
dziękuję :)
Usuńświetna jest ;)
OdpowiedzUsuńLala słodziutka! Ja też wróciłam do drutów po wielu wielu latach i miałam problem jak zacząć robótkę, bo tego zapomniałam. Nieżle się musiałam nagimnastykować, ale jakoś sie udało zacząć. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna lalka :) z pewnością czapka i szalik dodają jej wiele uroku :)
OdpowiedzUsuńAleż cudna :)
OdpowiedzUsuńJest cudna, a okulary na urocze :))
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia :))) a lala Klarka śliczniutka :)
OdpowiedzUsuń