Witajcie :)
Dziś nieco ascetycznie u mnie (przynajmniej jeśli chodzi o kolorystykę). Taka trochę odmiana na czerwienie i zielenie świąteczne. Przyznam jednak, że święta bez koloru czerwonego, to nie to. Mimo wszystko dziś wersja granatowo-biała. Zapraszam i miłego weekendu Wam życzę :))
lubię to połącznie. tymi gwiazdkami przypomniałas mi ze muszę znależć czas na ich produkcje w tym roku..
OdpowiedzUsuńUrocze, a dla urozmaicenia może być kilka w takim kolorze pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńcudne! ja czerwieni mam jakiś przesyt, a ta kolorystyka jest świetna :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, że w innych kolorach, święta powinny zachwycać wszystkimi kolorami, obficie:-)
OdpowiedzUsuńCudowne, kolory bardzo pasują.
OdpowiedzUsuń.sliczne dodatki;)
OdpowiedzUsuńmałe cudeńka pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńKolorystyka dla mnie w sam raz:)
OdpowiedzUsuńChoineczki prze urocze:) ..to zdaje się...jodły..;)?
OdpowiedzUsuń