Witajcie :) Pewnego, kolejnego zimnego dnia, wzięłam do ręki kredki i pisaki i aby trochę rozchmurzyć niebo, zaczęłam rysować "pąsowe panienki". Tak mi poprawiły humor, że postanowiłam przenieść je na grunt szyciowy i tak poswatała Aleja Pąsowych Panienek :) Tylu kolorów trzeba mi było!:))
Trzymajcie się ciepło. Pozdrawiam :)
bardzo fajny pomysł;)
OdpowiedzUsuńjakie sympatyczne:))
OdpowiedzUsuńdobrze rozumiem, że to Twoje autorskie rysunki?
OdpowiedzUsuńTak, moje. Ostatnio zaludniły dużo moich czystych kartek, hehe :)
OdpowiedzUsuńŚliczne domeczki.
OdpowiedzUsuńŚwietne, lubię domki wszelakie;)
OdpowiedzUsuńone są absolutnie cudowne!
OdpowiedzUsuńSuper, jak z bajki, jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł, jak przystało na kredeczki bardzo kolorowe :))
OdpowiedzUsuńpiękny blog. magiczny.
OdpowiedzUsuńcoś czuje, że zostanę też twoją klientką...
Miło u Ciebie:) Rozgoszczę się na dłuzej:))
OdpowiedzUsuńDomki śliczne:)
Zapraszam do mnie po wyróżnienie:-)
OdpowiedzUsuńAle odjazd !
OdpowiedzUsuńrewelacja
OdpowiedzUsuńPrzesłodkie domeczki!
OdpowiedzUsuńsympatyczne, kolorowe kredeczki :))
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny i komentarze. Pozdrawiam cieplo :)
OdpowiedzUsuń