sobota, 13 kwietnia 2013

Sfochowane kocięta

A zatem wiosna, wiosna , wiosna :)))) Pozdrawiam słonecznie :)))

14 komentarzy:

  1. Koty mnie zauroczyły, tylko czemu takie obrażone?

    OdpowiedzUsuń
  2. A no jak to koty, coś im nie podpasywało i foch! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. hehehe, prawdziwy foch:D są świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ah wiosna :))), kitki urocze i faktycznie troszkę obrażone, jakby zazdrosne o siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. trochę sfochowane te kocieta ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. fajniutkie sa pozdrawiam ciepluiteńko

    OdpowiedzUsuń
  7. elegancka para :) świetne ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Koty dwa a każdy ma swojego focha, świetne i zieleninke lubią?

    OdpowiedzUsuń
  9. A zieleninkę skubnąć, czemu nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo kochaniutkie sa te kocieta...Pomysl prosty i szalenie uroczy! Zdjecia fantastyczne!
    Pozdrowienia sle !

    OdpowiedzUsuń
  11. hehhe fajne takie nofochmenione kociaki

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)