środa, 17 października 2012

Jesień, jesień...

Na większości Waszych blogów już jesiennie, a nawet świątecznie. A u mnie ciągle jakoś nie po drodze do jesienni.  No ale ile można się przednią bronić, zwłaszcza, że ona ukochaną porą roku mą;) Postanowiłam zatem i ja ugościć ją na Lawendowym. Tak oto powstała podkładka pod kubek z grzybkiem oraz woreczek ozdobny tudzież, jak kto woli woreczek zapachowy w barwach jesieni  :)



4 komentarze:

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)