Och, uwielbiam takie rysunki, do zakochania są:))
zakochałam sie w tych bałwankach, są przeurocze. Ależ jestem zachwycona tymi serduchami.
a ja wolałabym serducha w bardziej "surowym" wydaniu
Dziękuję za miłe słowa. Cieszę , że się Wam podobają:) Ja ostatnio "zwariowałam" na punkcie różnych małych, śmiesznych elementów umieszczanych na bawełnianych i lnianych tkaninach.:)Pozdrawiam ciepło
Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Och, uwielbiam takie rysunki, do zakochania są:))
OdpowiedzUsuńzakochałam sie w tych bałwankach, są przeurocze. Ależ jestem zachwycona tymi serduchami.
OdpowiedzUsuńa ja wolałabym serducha w bardziej "surowym" wydaniu
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Cieszę , że się Wam podobają:) Ja ostatnio "zwariowałam" na punkcie różnych małych, śmiesznych elementów umieszczanych na bawełnianych i lnianych tkaninach.:)Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuń