niedziela, 30 czerwca 2013

Alejki Pąsowych Panienek część druga

Witam Was :)
Dziś druga część Alejki. Ależ się napracowałam przy tym (może wbrew pozorom). Najprzyjemniejszy moment to oczywiście ozdabianie domków :)
 Mam nadzieję pojawiać się tu teraz trochę częściej. Postanowiłam szyć więcej i więcej sprzedawać tych moich szyjątek, bo urlop niebawem i niestety jakikolwiek wyjazd stoi pod dużym znakiem zapytania :( Nie wiem, jak Wy, ale ja uwielbiam wyjeżdżać (zwłaszcza za granicę). Kilkudniowy wyjazd w ciągu roku dodaje mi energii na bardzo, bardzo długo, dlatego myśl, że tegoroczny urlop spędzę tu, bardzo mnie smuci.  Póki co biorę się za szycie i może chociaż trochę uda się ziścić jakieś małe marzenie. Mam nadzieję :)

A może podzielicie się ze mną gdzie lubicie wjeżdżać, bo moim faworytem jest Kazimierz Dolny i Francja, którą ubóstwiam nade wszytko i pod każdą postacią :))

Dziękuję Wam wszystkim za odwiedziny i pozdrawiam wakacyjnie :)

niedziela, 23 czerwca 2013

Aniołki


 Dziś ostatni dzień mojego niedługiego, ale zawsze, urlopu. I nie che wracać się do pracy, bardzo nie chce...
Aniołki na dobry powrót ;)

niedziela, 9 czerwca 2013

Sfochowane kocięta ciąg dalszy

Witam  Was: ) 
Burze, burze, deszcze i deszcze... Wobec tak mało wyjściowej aury postanowiłam odkurzyć maszynę i sfochowanych kociąt powstał ciąg dalszy :) A oto i one.

Przy okazji dziękuję Wam za odwiedziny i komentarze. Mimo, że ja wraz z maszyną zarastam kurzem  na swoim blogu, to na  większości Waszych blogów wiedzę praca wre, ciągle pracujecie i tworzycie piękne rzeczy. A to jest dla mnie oczywiście motywacja :)