Na większości Waszych blogów już jesiennie, a nawet świątecznie. A u mnie ciągle jakoś nie po drodze do jesienni. No ale ile można się przednią bronić, zwłaszcza, że ona ukochaną porą roku mą;) Postanowiłam zatem i ja ugościć ją na Lawendowym. Tak oto powstała podkładka pod kubek z grzybkiem oraz woreczek ozdobny tudzież, jak kto woli woreczek zapachowy w barwach jesieni :)
Magda, robisz przecudowne woreczki!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńŚliczne połączenie materiałów:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe!!!! :)
OdpowiedzUsuń